Bezrobocie i jego rodzaje

Z naukowego punktu widzenia bezrobocie to ilość osób pozostająca bez pracy, ale zdolna do niej i gotowa ją podjąć, zarejestrowana we właściwym dla swojego miejsca zamieszkania urzędzie pracy.

Zjawisko bezrobocia należy do najbardziej palących problemów społecznych XX wieku i wiele wskazuje na to, iż również wiek XXI niewiele zmieni w tym względzie. W całym okresie XX wieku zjawisko bezrobocia towarzyszyło procesom rozwoju gospodarczego, choć jego skala podlegała silnym wahaniom. W okresie kryzysu lat trzydziestych w wielu rozwiniętych krajach bezrobocie przekroczyło 25% ogólnych zasobów siły roboczej, a praca stała się "dobrem" luksusowym. Później przez prawie cztery dziesięciolecia kształtowało się na stosunkowo niskim poziomie, ale w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych znowu zwiększyło znacznie swe rozmiary. Lata dziewięćdziesiąte stały się ponadto okresem, w którym zjawisko jawnego bezrobocia dotknęło kraje przechodzące transformację systemową w kierunku gospodarki rynkowej.

Wysoka ranga problemu bezrobocia wynika z ekonomicznego, społecznego i politycznego znaczenia tego zjawiska. Bezrobocie nie tylko wpływa na standard życia ludności i dynamikę rozwoju gospodarczego, ale w istotnej mierze decyduje o nastrojach społecznych i popularności rządów. To właśnie z tych względów jest ono przedmiotem zainteresowania polityki gospodarczej państwa, próbującej ograniczyć rozmiary tego zjawiska. Problematyka bezrobocia od dawna przyciąga uwagę teorii ekonomii. Pierwsze całościowe próby interpretacji pojawiły się na gruncie tradycyjnej ekonomii neoklasycznej, ale już w ekonomii klasycznej wykorzystanie zasobów siły roboczej stanowiło ważny kierunek analizy. Od tamtych czasów badania nad funkcjonowaniem rynku pracy i wykorzystaniem siły roboczej są obecne w całym okresie rozwoju teorii ekonomii. Podejmowane są próby zrozumienia istoty bezrobocia, form jego przejawiania się, przyczyn jego powstawania i mechanizmów utrwalania się, a ponadto formułowane są wskazówki i postulaty pod adresem polityki gospodarczej w celu redukcji tego zjawiska.

Bezrobocie, pomimo, że bezpośrednio dotyczy względnie malej części ludności to z jego konsekwencjami musi borykać się całe społeczeństwo. Oczywiście pozostawanie bez pracy i bez środków do życia jest często dla całej rodziny życiowym kataklizmem. Dramat przeżywają bezrobotni i ich rodziny ale konsekwencje ponosi cała gospodarka. Ekonomiści oszacowali, że każdy 1% bezrobocia powoduje niewyprodukowane około 3% całkowitej produkcji. Jeśli np. stopa bezrobocia wynosi 14%, to oznacza to, że gdyby ci bezrobotni byli zatrudnieni, to całkowita produkcja w naszym kraju byłaby o 3 razy 14, czyli 42% większa! Ograniczanie bezrobocia, czyli zwiększanie zatrudnienia, jest  jednym z najważniejszych celów narodowych.

Zasoby siły roboczej to wszyscy pracujący w gospodarce oraz niepracujący, którzy mogą pracować i deklarują chęć podjęcia pracy ale w danym okresie nie mogą jej znaleźć. Natomiast nie zalicza się do nich np. dzieci w wieku przedszkolnym i młodzieży szkolnej oraz emerytów.


Liczba osób zatrudnionych + Liczba osób bezrobotnych = Zasoby siły roboczej

Do bezrobotnych zarejestrowanych zalicza się w Polsce osoby, które spełniają równocześnie następujące warunki:
- pozostają bez pracy,
- nie uczą się w szkole w systemie dziennym,
- są zdolne i gotowe do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy,
- są zarejestrowane w lokalnych urzędach pracy,
- ukończyły 18 lat (z wyjątkiem młodocianych absolwentów),
- nie ukończyły 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni),
- nie nabyły prawa do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy,
- nie są właścicielami lub posiadaczami nieruchomości rolnej o powierzchni użytków rolnych powyżej 2 ha przeliczeniowych,
- nie podjęły pozarolniczej działalności gospodarczej ani nie podlegają – na podstawie odrębnych przepisów – obowiązkowi ubezpieczenia społecznego lub zaopatrzenia emerytalnego,
- będąc osobami niepełnosprawnymi mogą podjąć pracę przynajmniej w połowie wymiaru czasu pracy,
- nie są tymczasowo aresztowane ani nie odbywają kary pozbawienia wolności,
- nie otrzymują świadczenia lub zasiłku przedemerytalnego,
- nie odbywają szkolenia ani stażu u pracodawcy.”

Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zależy w istotnej mierze od stopnia motywacji osób do rejestracji. Naturalną motywacją do rejestracji jest możliwość znalezienia pracy za pośrednictwem urzędu pracy. Motywacja ta może być osłabione, jeśli szanse znalezienia miejsca pracy w taki sposób są znikome. W tej sytuacji część bezrobotnych może nie być zainteresowana rejestracją i w rezultacie liczba zarejestrowanych bezrobotnych nie będzie w pełni odzwierciedlać faktycznej skali zjawiska. Mogą również występować inne motywacje do rejestracji w urzędach pracy. Rejestracja jest często warunkiem koniecznym do ubiegania się o zasiłek dla bezrobotnych czy uczestnictwo w aktywnych programach rynku pracy (np. szkoleniach). Jeżeli takie przypadki występuj, to liczba bezrobotnych zarejestrowanych zawyża nieco faktyczną skalę bezrobocia.
Wielkość grupy bezrobotnych stale się zmienia na skutek zwolnień z pracy, np. kwalifikacje pracownika w danym zakładzie stają się zbędne i z tego względu zostaje on pozbawiony w nim pracy lub też sam pracownik uznaje, że oferowana przez pracodawcę wysokość wynagrodzenia nie odpowiada jego oczekiwaniom i z tego powodu podejmuje decyzję o zwolnieniu, a także w wyniku zatrudniania nowych pracowników, np. zakład ulega rozbudowie, tworzone są nowe miejsca pracy i zatrudniani są nowi pracownicy. Tego typu przepływy przebiegają w obrębie zasobów siły roboczej.

Ponadto występuje stałe przemieszczanie się ludzi pomiędzy grupa stanowiącą siłę roboczą, a znaczną w gospodarce grupą osób nie zaliczanych do zasobów siły roboczej. Wielkość zasobów zmniejszają pracownicy odchodzące na emeryturę, a także bezrobotni „zrezygnowani”, którzy utracili wiarę w znalezienie pracy i zaprzestali jej poszukiwań. Z kolei wielkość tę zwiększają np. absolwenci szkół wchodzący na rynek pracy (najczęściej w pierwszej kolejności znacznie powiększają grupę bezrobotnych, później stopniowo zwiększają grupę zatrudnionych), a także pracownicy powracający na rynek pracy, czyli ci, którzy kiedyś opuścili grupę zatrudnionych i nie zarejestrowali się jako bezrobotni, a teraz podjęli decyzję o podjęciu pracy i zaczynają jej szukać.
Przyglądając się strukturze współczesnych rynków pracy możemy wyodrębnić trzy typy bezrobocia:

Bezrobocie frykcyjne - występuje w związku z nieustannym ruchem ludności, pochodzącej z jednego rejonu do innego, z jednej pracy do innej czy też z jednej fazy cyklu życia do innej. Gdyby nawet w danej gospodarce było pełne zatrudnienie i tak zawsze istniałyby pewne przepływy, kiedy np. ludzie rozglądają się za pracą po ukończeniu szkoły lub po przeniesieniu się do innego miasta. Kobiety mogą ponownie podejmować pracę po urodzeniu i odchowaniu dzieci. Ze względu na to, że tacy „frykcyjni” bezrobotni często się przenoszą z jednego miejsca pracy do innego lub też poszukują pracy lepszej niż dotąd, często się uważa, że są to bezrobotni „dobrowolni”. Nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie okresu poszukiwań pracy, dlatego też w dynamicznej gospodarce zawsze istnieje pewien poziom bezrobocia frykcyjnego. Poziom ten nie jest oczywiście stały. Istotne znaczenie dla jego kształtowania się mają takie czynniki jak: tempo powstawania i likwidacji miejsc pracy, liczba osób wchodzących na rynek pracy i odchodzących z rynku pracy, liczba osób zmieniających miejsca pracy, powszechność informacji o wolnych miejscach i osobach poszukujących pracy, jakość usług pośrednictwa pracy czy intensywność poszukiwań pracy.

Bezrobocie strukturalne - występuje wtedy, kiedy istnieje niedopasowanie podaży pracowników i popytu na nich. Niedopasowania takie mogą się zdarzać, gdy popyt na pracę jednego typu rośnie, a równocześnie spada popyt na pracę innego typu, podaż zaś nie dostosowuje się dość szybko. Dlatego często widzimy brak równowagi w przekroju poszczególnych zawodów lub regionów występujący wtedy, gdy niektóre działy gospodarki rozwijają się szybciej niż inne. Gdyby płace były bardzo giętkie nierównowaga występująca w przekroju rynków pracy znikałaby w miarę spadku płac na obszarach wysokiej podaży i ich wzrostu na obszarach wysokiego popytu. Ale płace w rzeczywistości są sztywne więc nierównowaga między podażą a popytem może prowadzić do bezrobocia. Istotną rolę w powstawaniu bezrobocia strukturalnego odgrywa postęp techniczny. Wywołuje on wzrost popytu na pracowników z nowoczesnymi kwalifikacjami zawodowymi i spadek popytu na pracowników z kwalifikacjami przestarzałymi.

Bezrobocie cykliczne - występuje wtedy, kiedy łączny popyt na pracę jest niski (nie zaś, dlatego, że popyt na pracę obniża się w niektórych odrębnych dziedzinach czy miejscowościach, jak rejony górnicze czy „miasta samochodowe”). Widzimy, że gdy obniżają się globalne wydatki i spada produkt, bezrobocie rośnie praktycznie wszędzie. I tak np. w roku recesji (1982) stopa bezrobocia wzrosła z 48 na 50 stanów. Taki wzrost bezrobocia w każdym praktycznie regionie jest sygnałem, że zjawisko to jest cykliczne. To bezrobocie zwane również koniunkturalnym związane jest z okresowym osłabieniem ogólnej aktywności gospodarczej. Tego typu bezrobocie jest powszechnie łączone w literaturze z nazwiskiem J.M.Keynesa.

To rozróżnienie bezrobocia cyklicznego i innych jego rodzajów jest kluczem do oceny generalnego stanu rynku pracy traktowanego jako całość. Wysoki poziom bezrobocia frykcyjnego czy strukturalnego może występować nawet wtedy, gdy rynek pracy jako całość jest zrównoważony, np. wtedy, kiedy ruch ludności jest duży lub duże są nierówności geograficzne.