Uwarunkowania międzynarodowego podziału pracy

Analizując Międzynarodowy podział pracy możemy go dokonywać tego w dwóch  podstawowych ujęciach:
1. Dynamicznym
2. Statycznym

Ujęcie statyczne zakłada przyjęcie już istniejącej struktury towarowej i geograficznej za stałą i niezmienną. Podejście statyczne może być przydatne do rozważań teoretycznych w tym do konstruowania modeli ekonomicznych i wprowadzania na ich podstawie pewnych wniosków wyjaśniających konkretną rzeczywistość ekonomiczną. Podejście statyczne jest jednak niebezpieczne jeśli chodzi o formułowanie celów polityki rozwoju ekonomicznego.

Ujęcie dynamiczne zakłada konieczność nieustannych zmian przede wszystkim w produkcji i handlu opierających się  z jednej strony na możliwościach rozwojowych danej gospodarki, z drugiej zaś na potrzebie jej adaptacji do zmieniających się warunków w zakresie technik wytwarzania, dostępu do bogactw naturalnych, zmian wielkości oraz struktury popytu i podaży.

Do formułowania celów polityki rozwojowej niezbędne jest właśnie to dynamiczne ujęcie międzynarodowego podziału pracy ułatwiające wybór najkorzystniejszej struktury produkcji i wymiany z zagranicą z punktu widzenia obiektywnych możliwości rozwojowych kraju w zmieniających się dla niego wewnętrznych i zewnętrznych warunkach gospodarowania.

Ogół czynników wpływających na strukturę gospodarczą poszczególnych krajów i tym samym określających ich miejsce w międzynarodowym podziale pracy można podzielić na wewnętrzne i zewnętrzne. Uwarunkowania wewnętrzne wiążą się ze specyficznymi właściwościami określonych kierunków specjalizacji międzynarodowej. Na pierwszym miejscu wymienia się tu na ogół warunki naturalne, a następnie osiągnięty poziom rozwoju i strukturę gospodarki postęp techniczny, czynniki systemowe i pozaekonomiczne.

Warunki naturalne istotne z punktu widzenia możliwości specjalizacji to: położenia geograficzne, klimat, zasoby naturalne, warunki glebowe oraz czynniki demograficzne (a więc liczba i struktura ludności, poziom ich kwalifikacji). Rola warunków naturalnych jako czynnika specjalizacji międzynarodowej uległa wraz z rozwojem gospodarczym istotnym zmianom.

Przy niskim poziomie rozwoju był to niejednokrotnie czynnik rozstrzygający. Np. kraje dysponujące określonymi złożami bogactw naturalnych rozwijały przemysł wydobywczy i ewentualnie oparty na tych bogactwach przemysł przetwórczy. Z kolei kraje mające korzystne warunki klimatyczno-glebowe rozwijały produkcję i przetwórstwo artykułów  rolnych. W miarę osiągania wyższych stadiów rozwoju, a przede wszystkim w miarę doskonalenia metod i środków produkcji, znaczenie czynników naturalnych stawało się bardziej ograniczone. Nie decydują one już o ogólnym charakterze specjalizacji poszczególnych krajów, o tym czy jest ona przemysłowa czy surowcowo-rolnicza, lecz jedynie tworzą ogólne ramy bardziej lub mniej sprzyjające rozwojowi określonego rodzaju produkcji.

Warunki związane z osiągniętym poziomem rozwoju gospodarczego i istniejącą strukturą gospodarczą określa się często jako warunki nabyte lub jako dziedzictwo przeszłości. Są one bowiem wynikiem drogi historycznej, jaka przebyła dana gospodarka. Wśród warunków tych można wymienić: nagromadzone zasoby kapitałowe, stan infrastruktury gospodarczej,  poziom techniczny aparatu wytwórczego, nowoczesność rozwiązań instytucjonalny – systemowy.

O możliwościach inwestycyjnych decydują bowiem posiadane zasoby kapitałowe, a o ich efektywności – zdolności innowacyjne danej gospodarki. W tym ostatnim przypadku chodzi również o możliwość ponoszenia odpowiednich nakładów na badania naukowe, kształcenie kadr, opracowywanie nowych rozwiązań organizacyjnych, śledzenie dorobku z zagranicy czy wreszcie szybkie wdrażanie nowych rozwiązań do produkcji. Wzrasta w ten sposób znaczenie postępu technicznego w ożywianiu procesów rozwojowych, który przez tworzenie nowych technologii, produktów i możliwości specjalizacji międzynarodowej przyczynia się jednocześnie do ogólnego wzrostu dochodów i kreowania nowych potrzeb.

Czynniki systemowe wpływają z kolei na miejsce danego kraju w międzynarodowym podziale pracy przez określenie celów i kierunków jego rozwoju społeczno – gospodarczego oraz warunków ich osiągania. Mogą więc tym samym ułatwić – bądź utrudniać – unowocześnianie struktury gospodarczej czy też tworzenie i wdrażanie nowych rozwiązań techniczno – organizacyjnych. Ilustracją negatywnych oddziaływań tej grupy czynników może być przykład zacofania technologicznego byłych europejskich krajów socjalistycznych, które ze względu na narzucone im po II wojnie światowej model funkcjonowania gospodarki ograniczały swój udział w międzynarodowym podziale pracy.

Warto też wskazać na politykę niektórych krajów słabiej rozwiniętych przejmujących kierunki specjalizacji i eksportu, z których wycofują się producenci z krajów najbardziej uprzemysłowionych. W krótkim okresie dziedziny te rokują w prawdzie szanse osiągnięcia korzyści ze względu na złagodzenie konkurencji, jednak w przyszłości mogą prowadzić do kurczenia się rynków zbytu, w związku ze względnym zacofaniem technologicznym i asortymentowym schyłkowych dziedzin produkcji.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, na miejsce danego kraju w międzynarodowym podziale pracy wpływają nie tylko czynniki wewnętrzne, lecz także zewnętrzne. Znaczenie czynników zewnętrznych jest znacznie istotniejsze dla krajów zacofanych, o małym potencjale ekonomicznym niż dla krajów większych i bardziej rozwiniętych. Wzajemne oddziaływania krajów o różnym poziomie rozwoju, odmiennym potencjale ekonomicznym i demograficznym, różnych systemach społeczno – ekonomicznych, odmiennej kulturze czy tradycjach stwarzają zewnętrzne impulsy do przekształcania się struktur gospodarczych i społecznych, zmiany hierarchii celów, rozwiązań organizacyjnych i technicznych, przejmowania wzorców postępowania.

Oddziaływania te mogą się okazać zarówno dodatnie jak i ujemne. Zależy to w znacznej mierze od zdolności każdego kraju do selekcji bodźców płynących z zewnątrz i do absorpcji najbardziej pożądanych. Należy zaznaczyć, że każdy z krajów uczestniczących w międzynarodowym podziale pracy już przez sam ten fakt staje się współtwórcą odbieranych przez siebie impulsów, oczywiście w proporcji właściwej do zajmowanej w nim pozycji i posiadanego potencjału.